Kocie serce

Kolejne dwa. Tak są serduszka z ogonkiem i kocimi uszkami, bo to są kocie serduszka dla mojej mamy na prezent. Mam nadzieję, że będą jej się podobały. Na drugim jest wąż. Przyglądałem się kawałkowi kory, który miałem w plecaku i jakoś tak szkoda było mi go wyrzucić. Skojarzył mi się z czymś zwiniętym w spiralkę i tak powstał wąż.

Obie prace zrobiłem na plaży nad morzem. Kocie serduszka powstały w bardzo wietrzny dzień. Jakieś dwa dni temu. Schowałem się za lodówką, żeby mi tak nie wiało. Tak, wiem, skąd lodówka na plaży. Na moje oko wygląda jak jakaś wyrzucona przez morze na brzeg. Bo miejsce to jest daleko od miejscowości. W okolicy nic nie ma, tz. dzika plaża. Może nie jest zbyt pięknym widokiem, ale jest użyteczna. Można na niej usiąść sobie i odpocząć, albo tak jak ja w czasie robienia kocich serduszek schować się za nią przed wiatrem.



sand snake on the Polish beachcat's heart made of pine bark for my mother

Druga praca - wąż - powstał dzisiaj. Na szczęście już tak nie wiało i dodatkowo w bonusie było ciepło. A po niżej widać jaki widok miałem siedząc na plaży. Jedna rzecz mnie tylko zadziwia. Jak tylko sobie znajdę jakieś ustronne miejsce na plaży, z dala od tłumów i ogólnie ludzi. To zaraz znajdą się jacyś, którzy wybiorą sobie miejsce pięć kroków ode mnie... doprawdy nie rozumiem tego instynktu stadnego, który popycha ludzi by pchać się wszędzie na kupę.

strange structure from branches on the beach in Pogorzelica



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wielkolud

Zagubiona